Mniszek lekarski (Taraxacum officinale) działa rozkurczowo na mięśnie gładkie, wyraźnie przeciwmiażdzycowo, pomaga w chorobach i dysfunkcjach dróg żółciowych, kamicy, chorobach wątroby i problemach trawiennych, w niedostatecznym wydzielaniu żółci, po WZW, po przewlekłym zapaleniu pęcherza moczowego lub dróg moczowych, w kamicy moczowej- szczawianowej i fosforanowej, w niestrawności, braku apetytu, w pierwszych fazach cukrzycy i w awitaminozie.
Mniszek lekarski rośnie niemal w całej Europie, od pierwszych dni wiosny zaraz po forsycji cieszy oczy żółtym jasnym, gorącym kolorem i ludzi, i pszczoły. Jest zmorą działkowiczów i ogrodników dbajacych o bezwzględnie czysty, niezachwaszczony trawnik, innym obecność mniszka wręcz dodaje uśmiechu- zdecydowanie należę do tych drugich, na widok mniszków usmiecham sie szerzej :). A surowcem leczniczym jest ziele mniszka i korzeń mniszka, z kwiatów mniszka natomiast można sporządzić sporo przetworów domowych, wspierających zdrowie, bo to naprawdę wartościowa i odżywcza roślinka- można zrobić z niego wino!. Korzenie wykopuje sie jesienią lub wiosną, a ziele od kwietnia do jesieni.
Kto nie zdmuchnął w życiu dmuchawca choć raz? O mniszku lekarskim coraz głośniej… roślina to pospolita acz wielce niedoceniana. Korzeń mniszka jest prebiotykiem, inulina bowiem stanowi dobre źródło odżywcze dla naszych dobrych bakterii w jelitach, wystarczy wysuszony, zmielony korzeń spożywać dwa razy dziennie po łyżeczce proszku, popijając obficie.
Zbiór:
kwiat: koniec kwietnia- poczatek maja,
liście i ziele- od końca kwietnia do połowy września, optymalnie ostatni tydzień kwietnia- pierwszy tydzień maja,
korzeń- jesień i wczesna wiosna,
Co zbieramy: kwiat, liście i całe ziele, korzeń
Mniszek zawiera:
- laktony seskwiterpenowe
- triterpeny: beta-amyryna, taraksol, tarakserol, arnidiol.
- fitosterole: stigmasterol, beta-sitosterol,
- karotenoidy: wiolaksantyna, luteina, karoten,
- cukrowce: inulina 2-40%, fruktoza, sukroza,
- pektyny, gumy, żywice,
- kwasy fenolowe: kwas kawowy, kwas p-hydroksyfenylooctowy, dikawoilochinowy, taraksakozyd (glikozyd kwasu),
- sole mineralne, w tym sporo soli potasowych,
- aminokwasy i aminy, np.: cholina,
- flawonoidy,
- kumaryny,
Wskazania i działanie:
- żółciopędne i żółciotworcze, przeciwkamicze,
- zapobiega zastojom żółci,
- ochronne na wątrobę, hepatoprotekcyjne,
- w niestrawności,
- otyłość, zła przemiana materii – mniszek wzmaga oddychanie wewnątrzkomórkowe,
- moczopędne, odtruwające,
- prebiotyczne,
- przeciwcukrzycowe,
- rozkurczowe,
- zwiększa poziom hemoglobiny, liczbę krwinek czerwonych i białych we krwi po spożywaniu ziela
Korzeń mniszka jest prebiotykiem, inulina bowiem stanowi dobre źródło odżywcze dla naszych dobrych bakterii w jelitach, wystarczy wysuszony, zmielony korzeń spożywać dwa razy dziennie po łyżeczce proszku, popijając obficie. Preparaty z mniszka: sok, napar i odwar działają rozkurczowo na mięśnie gładkie, wyraźnie działają przeciwmiażdzycowo.
Liczne przetwory z mniszka pomagą w chorobach i dysfunkcjach dróg żółciowych, kamicy, chorobach wątroby i problemach trawiennych, w niedostatecznym wydzielaniu żółci, po WZW, po przewlekłym zapaleniu pęcherza moczowego lub dróg moczowych, w kamicy moczowej- szczawianowej i fosforanowej, w niestrawności, braku apetytu, w pierwszych fazach cukrzycy i w awitaminozie.
Wiosenne listki mniszka można spożywać na surowo i gotowane, można dodać do zupy, sosu,, spożyć na kanapce, w sałatce, tak podany oczyszcza krew z niepotrzebnych złogów a wątrobie pomaga w pracy.
Z mniszka prawdziwie potrafią korzystać zwierzęta, jest to jeden z ulubionych pokarmów królików i drobiu, tak jak u ludzi reguluje trawienie i zapobiega kolkom.
PRZETWORY Z MNISZKA: (o przetworach z roślin więcej tu)
Napar: 2 łyżki ziela, samych liści, korzeni albo 3 łyżki rozdrobnionych kwiatów zalać 2 szklankami wrzątku, zostawić na 30 minut, przecedzić, pić 3-4 razy dziennie po 100-200 ml. Wg H. Rozanskiego napar mogą pić też dzieci 3-4 razy dziennie:
7-8 kg – 15 ml, 10-15 kg – 25 ml, 20-25 kg – 45 ml, 30-35 kg – 65 ml, 40-45 kg – 90 ml, 50-55 kg – 100 ml,
Sok mniszkowy: świeżą roślinę (całą lub same listki) lub korzeń wrzucić do sokowirowki. Taki sok pijemy 3-4 razy dziennie po łyżeczce, jeśli chcemy go przechować dłużej trzeba dodać wódki w stosunku 1:1. Wtedy można pic 3-4 razy dziennie po 2 łyżeczki
Wino z mniszka:
- 1/3 pojemności baniaka samych łebków mniszka, z dużą ilością pyłku i w pełni otwartych
- na każde 4 l wody potrzeba 1 kg cukru lub miodu (ok 15-17 blg)
- na każde 4 l wody 1-2 całe cytryny LUB 2 pomarańcze LUB 2 granaty- ich środki
- paczka drożdży winiarskich
Łebki umieścić w czyściutkim baniaku. Wodę zagotować z cukrem i ostudzić, ostudzoną wlać do baniaka, w niewielkiej ilości przegotowanej ostudzonej wody rozpuszczamy drożdże i dolewamy do baniaka. Ze sparzonych cytryn lub pomaranczy ocieramy skórkę i wyciskamy sok, jeśli robimy z dodatkiem granatów, z granatów wycigamy nasionka .Skórke i sok dolewamy do nastawu, tak samo w przypadku nasion granatu. Zamykamy korkiem z rurką i dajemy winku czas. Po miesiącu odcedzamy a płyn pozostawiamy do dalszej pracy. Smak – poezja, nie do porownania z niczym innym….
Mojego wina nie zlewałam do butelek przez rok, bo cały czas powoluśku pracował.
Miodek z mniszka (syrop z mniszka):
- 500 kwiatków mniszka 🙂 otwartych, pełnych pyłku,
- 1 litr wody
- 1 kg cukru
- 1 cytryna
Łebki (NIE MYJEMY ICH! ) zostawiamy na czymś białym na około godzinkę aby pozbyć się „lokatorów”, następnie przełożyć kwiaty do garnka, zagotować, i po 3 minutach wyłączyc i pozostawić na około 6-8 godzin. Po tym czasie wywar trzeba odcedzić – przez potrójną gazę, luźno utkaną tkaninę, ale bardzo dokładnie łącznie z wyciśnięciem z kwiatków całego płynu. Do płynu wsypujemy cukier i gotujemy na maleńkim ogniu około 2 godzin bez pokrywki, aby płyn trochę zgęstniał i uzyska konsystencję lejącej niteczki. Na koniec gotowania dodajemy wyciśnięty sok z cytryny. Goracy płyn rozlewamy do wyparzonych słoików lub butelek , odwracamy nakrętką na dół, odwracamy gdy płyn juz całkiem ostygnie.
Taki syrop pijemy w chorobach gardła, jego suchości, kaszlu i chrypce, obniżonej odporności 3 razy dziennie łyżkę najlepiej w rozcienczeniu w herbatce lub wodzie. Jego właściwością jest to, że osłania i pomaga regenerować sie wątrobie
Nalewka: szklankę zmielonego, suchego ziela, korzenia lub 2 szklanki suszonych, rozdrobnionych kwiatków zalać 700 ml wódki o temperaturze pokojowej, pozostawić na 14 dni, odcedzić, pić 3- 4 razy dziennie po 5-10 ml.
Intrakt na gorąco: szklankę zmielonego, świeżego ziela, korzenia lub 2 szklanki świeżych, rozdrobnionych kwiatków zalać 700 ml wódki o temperaturze 70-80 stopni, pozostawić na 10 dni, odcedzić i popijać jak nalewkę, czyli 3- 4 razy dziennie po 5-10 ml.
Intrakt na zimno: szklankę zmielonego, świeżego ziela, korzenia lub 2 szklanki świeżych, rozdrobnionych kwiatków zalać 500 ml wódki o temperaturze pokojowej, pozostawić na 14 dni, odcedzić i popijać jak nalewkę, czyli 3- 4 razy dziennie po 5-10 ml.
Miód mniszkowy: świeże zmielone ziele lub korzeń zalewamy miodem w stosunku 1 część ziela: 2 części miodu + 10 kropli alkoholu lub gliceryny na każdą czesc ziela. Całość dobrze wymieszać, pijemy 3 razy dziennie po 1 łyzce. Zamiast zmielonego ziela można dodać sok mniszkowy w tej samej proporcji 🙂 lub intrakt lub nalewkę w stosunku 1:1., rónież spożywany 3 razy dziennie po łyżce.
Wyciąg glicerynowy z mniszka: pół szkalnki zmielonego ziela zalewamy 90 gram gliceryny i 100 ml wódki. Całośc pozostawiamy na 10 dni i odcedzamy. Pijemy w bólach brzucha, wzdęciach, zaparciach lub otyłości 3 razy dziennie po 1 łyżeczce.
źródła:
https://rozanski.li/385/taraxacum-mniszek-w-fitoterapii-w-swietle-wsplczesnych-badan-mniszek-a-nowotwory-i-wirusy-czyzby-sprzyjal/
http://www.rozanski.ch/fitoterapia2.htm
Marian Nowiński: Chwasty łąk i pastwisk. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, 1970, s. 26, 141-142, 181-185, 230
http://www.czytelniamedyczna.pl/734,miazdzyca.html