Forsycja

Kto nie kojarzy forsycji, pierwszej, żółtokwitnącej oznaki wiosny? To jedna z nielicznych roślin, która najpierw kwitnie, a później wypuszcza liście. Kwiat forsycji zawiera 1% rutyny- flawonoidu, który znamy z popularnego leku – rutinoscorbinu :). Tak wysoka zawartość rutyny w sposób zdecydowany wyróżnia forsycję na tle wszelkich innych roślin z rutyną. Dzięki temu związkowi kwiat forsycji jest surowcem zielarskim, który znajdzie zatosowanie w chorobach krążenia: krwiaki, żylaki, hemoroidy, pajączki, pękające naczynka, zastoinowe choroby zył ale i z objawem zimnych rąk i stóp.
Forsycję zbieramy w fazie rozkwitu, jeszcze nie otwarte lub w pełni otwarte, suszymy w ciemności w temperaturze pokojowej. Suszony surowiec doskonale nadaje się do zrobienia naparu, nalewki, świeże kwiaty do zrobienia intraktu, ale o tym później.

Zastosowań forsycji jest całkiem sporo, choć nie wiedzieć czemu nie jest wcale bardzo popularna w ziołolecznictwie. Jak już wspomniałam – rutyna jest pomocna w chorbach żył i krwiakach, w pękających naczyniach, obrzękach, jest też przeciwwysiękowa i znacznie ogranicza katar podczas chorób infekcyjnych. Kwercetyna ma działanie przeciwalergiczne, stąd śmiało pijamy napary przy kichaniu, okładamy naparem oczy gdy swedzą, tak działa bowiem zespół flawonoidowo- lignanowy, który hamuje uwalnianie histaminy a przez to zmniejsza przepuszczalność śródbłonków, działa antyalergicznie, hamuje cyklooksygenazę prostaglandynową i lipooksygenazę, co hamuje ból i stany zapalne. Superziółko, prawda? 🙂
Z kwiatów forsycji warto zrobić wyciągi alkoholowe – nalewki i intrakty, te bowiem obniżają poziom glukozy we krwi, wzmagają diurezę, działają uspokajająco, rozkurczowo, przeciwzapalnie i przeciwalergicznie. Stabilizują strukturę włókien kolagenowych i elastynowych oraz komórek tucznych (mastocytów, labrocytów). Zastosowane w kosmetykach opóźniają procesy starzenia.

Gałązki wiosenne i jesienne oraz owoce forsycji są źródłem syringiny. Forsycję tak jak inne surowce zawierające kwas syringowy i syringinę można stosować w leczeniu zapalenia wątroby, marskości i stłuszczenia miąższu wątroby, w chorobach autoimmunologicznych wątroby, nerek, gruczołów dokrewnych, endometriozy i łuszczycy. Dr Różański w powyższych chorobach zaleca stosować forsycję wraz z kurkumą, karczochem, ostropestem, rzepikiem, szantą, withanią i lukrecją. Gałązki lub owoce trzeba ekstrahować alkoholem lub przygotować odwar.

Surowymi kwiatkami można dekorować dania, przecież na widok żółciutkich, cieplutkich kwiatków każdy apetyt wzrośnie! Ale uwaga- surowe kwiatki są gorzkawe… Tak jak kwiatki bzu, kwiatki forsycji mozna dodać do naleśników i wszelkich ciast. Najpopularniejszy jest jednak napar, czyli po prostu herbatka 🙂

Zbiór: marzec/kwiecień
Co zbieramy: kwiaty, rzadziej młode gałązki

Forsycja zawiera:

  • flawonoidy: rutyna (rutozyd) 1% kwercetyna,
  • saponiny,
  • antocyjany (galaktozyd cyjanidyny, glukozyd cyjanidyny, rutynozyd cyjanidyny),
  • fenolokwasy (kwas chinowy, kawowy, p-kumarowy),
  • lignany (pinorezinol),
  • alkoholi fenolowych (koniferylowy)
  • glikozyd – syringinę

Działanie:

  • uszczelnia naczynia krwionośne,
  • obniża poziom glukozy we krwi,
  • wzmaga diurezę,
  • działa uspokajająco,
  • rozkurczowo,
  • przeciwzapalnie,
  • przeciwalergicznie,
  • stabilizuje strukturę włókien kolagenowych i elastynowych
  • przeciwnowotworowe – gałązki

PRZETWORY Z FORSYCJI ( o przetworach i preparatach z roślin więcej TU):

Napar: 2 łyżki suszonych lub świeżych kwiatów skropić alkoholem (ułatwia wytrawienie rozpuszczalnych w alkoholu skladników, ale nie jest to konieczne), zalać 2 szklankami wrzątku, pozostawić na 20 minut, odcedzić i pić kilka razy w ciągu dnia. Naparu używa się także do okładów na oczy w obrzękach, zapaleniu spojówek, chorobach alergicznych oczu.

Odwar: 1 łyżka gałązek rozdrobnionych zalać 1 szklanką chłodnej wody, ogrzać, gotować na małym ogniu 20 minut, odcedzić. Pić 2 razy dziennie po 100 ml.

Nalewka z forsycji: 100 g suchych kwiatów zalać 500 ml alkoholu etylowego 50%, macerować 14 dni, co 2-3 dni wstrząsając, przefiltrować. Zażywać 2 razy dziennie po 10 ml.

Intrakt z forsycji: 100 g świeżych kwiatów zalać 500 ml alkoholu etylowego 50%, i działać jak w przypadku nalewki 🙂

Intrakt z gałązek: Gałązki ekstrahować gorącym alkoholem 60-65% w proporcji 1 część surowca /5 części alkoholu, gotować 20 minut na wolnym ogniu, Zażywać po 10-15 ml, wino po 30-50 ml 1 raz dziennie.

Syringina w naturze występuje przede wszystkim w zdrewniałych częściach, w gałązkach. Syringinę znaleziono też w gałązkach ligustru, bzu lilaka i jaśminu. Biosynteza syringiny w roślinach jest związana z obecnością kwasów i alkoholi fenolowych, wszystkie one mają działanie przeciwnowotworowe, silnie odkażające, antyseptyczne, przeciwzapalne, antyoksydacyjne i ochronne na miąższ wątroby, nerki, serce, naczynia krwionośne.

źródła:
http://www.poradynazdrowie.manpol.pl
Sundaram Chinna Krishnan, Shanmuga; Pillai Subramanian, Iyyam; Pillai Subramanian, Sorimuthu (2014). „Isolation, characterization of syringin, phenylpropanoid glycoside from Musa paradisiaca tepal extract and evaluation of its antidiabetic effect in streptozotocin-induced diabetic rats”. Biomedicine & Preventive Nutrition4 (2): 105–111
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17628482,
http://rozanski.li/3198/syringina-kwas-syringowy-i-surowce-syringinowe-w-praktycznej-fitoterapii/



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *